By lepiej zrozumieć potrzeby kota i zapewnić mu bezpieczny, kochający dom, na początek trzeba zastanowić się, jakim jest on zwierzęciem. Skąd pochodzi, jakie są jego zwyczaje i naturalne zachowania. Charakter kota, jego instynkty i motywacje są bardzo ważne jeśli chcemy zrozumieć swojego pupila. Dlatego zapraszam do lektury 🙂

↓ CZYTAJ DALEJ ↓

Mały drapieżnik

Kot jest przede wszystkim małym drapieżnikiem, który większość czasu spędza na zdobywaniu pokarmu – polowaniu. Próby złapania zdobyczy podejmuje kilkadziesiąt (!) razy dziennie. Ilość posiłków zależy od tego, jak dobrym jest łowcą. Zazwyczaj skuteczność polowania wynosi poniżej 50%. Nawet przy takich wynikach, daje to około 10 – 20 małych posiłków w ciągu doby (tutaj warto poruszyć również sprawę wpływu kotów wolnożyjących na zmniejszanie liczebności gryzoni i ptaków, ale to temat na odrębny artykuł).

Każde polowanie wymaga od kota ogromnej sprawności fizycznej oraz zwinności. Czy widział ktoś kiedyś wolnożyjącego kota z nadwagą? Nie, bo taki kot, by jeść, musi się poruszać, wspinać, czaić, skradać bezszelestnie i błyskawicznie atakować. W innym przypadku po prostu nie zje. (No dobrze, wyjątkiem mogą być koty nadmiernie dokarmiane przez ludzi, one nie muszą wkładać wiele wysiłku, by coś upolować i często mogą się najeść. A to z kolei może przyczyniać się do nadwagi 😉 .)

Co zatem ma w domu robić kot, który dostaje jedzenie pod nos, nie musi polować, a często nie ma nawet z kim się pobawić lub jego zabawa to 15 minut w ciągu całego dnia? Charakter kota podlega pod jego instynkty. Kot, który nie może zaspokoić swoich instynktów śpi, nudzi się i tyje… a poza tym przeżywa z tego powodu również stres i frustrację, z której nie zdajemy sobie sprawy.   Ale o tym też  kiedy indziej.

↓ CZYTAJ DALEJ ↓

Samotny konsument

Prawdopodobnym przodkiem dzisiejszego kota domowego jest kot nubijski (czy też dziki kot afrykański), żyjący na ternach półpustynnych. Jego głównym źródłem pożywienia były małe ssaki, na które polował w nocy. Drobniejsze ofiary zjadane były od razu, a większe zaciągane w bezpieczne miejsce i tam spożywane – często jeszcze ciepłe. Natura i charakter kota domowego zawiera w sobie instynkty jego odległego przodka. dorosłe koty nie mają w zwyczaju dzielić się swoją zdobyczą z innymi. Matka przynosi upolowane ofiary (często jeszcze żywe) swoim kociętom, by mogły się uczyć. Istnieją wyjątki od tej reguły w przypadku kotów wychowywanych razem lub zaprzyjaźnionych ze sobą. Zdarza się wówczas, że łowca przyniesie do domu swoją zdobycz, by podzielić się nią z resztą „stada” – w tym także z ludźmi. Tego typu zachowanie ma szansę zaistnieć również dlatego, że koty karmione w warunkach domowych, nie muszą żywić się tym co upolują i wolą swoją karmę.

Z uwagi na środowisko, w jakim żył kot nubijski, dostęp do wody był mocno ograniczony. Wskutek czego ten gatunek rzadko pił, a większość płynów dostarczana była z pokarmem. Skutkiem tego jest pobieranie wody niezależenie od jedzenia. Dlatego dzisiejsze koty zazwyczaj piją w innych porach niż jedzą.  Niektóre nawet nie lubią, gdy miska z wodą stoi zbyt blisko miejsca spożywania posiłków. Mokry pokarm wydaje się lepszym wyborem w przypadku kotów, ponieważ charakteryzuje się większą wilgotnością i zarazem dostarcza więcej płynów.  Niestety mimo „większej zgodności z naturą” nie oznacza to, że wszystkie koty chętnie go jedzą. Dzisiejsze koty bywają pod tym względem bardzo wybredne i często mają swoje indywidualne preferencje.

Niektóre, wolą mimo wszystko suchą karmę, mokrą traktując jak przysmak od czasu do czasu, lub nie zjadając jej wcale, albo wylizując sos czy galaretkę. Takie koty w naturalny sposób zwiększają spożycie wody, gdy są karmione „chrupkami”. Jednak zdarza się, że jest to niewystarczające. Wówczas, w trosce o zdrowie m.in. układu moczowego, należy zachęcić je do częstszego picia. Można rozważyć namaczanie kramy. Jeśli to nie pomaga, przygotować specjalny bulion mięsny do picia. Inną opcją jest rozstawienie większej ilości misek z wodą albo inwestycja w wodną fontannę.

↓ CZYTAJ DALEJ ↓

Wybitny aktor

Kot jest drapieżnikiem, ale kluczowy jest fakt, że jest MAŁYM drapieżnikiem. Oznacza to, że nie tylko poluje na mniejsze zwierzęta, ale sam może również stać się potencjalną ofiarą. Z tego powodu posiada silny instynkt samozachowawczy. W pierwszej kolejności unika niebezpieczeństwa zachowując ostrożność w stosunku do nieznanego lub chowając się. Natura i charakter kota sprawia, że stara się on także ukrywać wszelkie choroby i bóle, by nie uchodzić za słabszego – łatwiejszego do złapania. Błyskawicznie reaguje na zagrożenie ucieczką, a jeśli nie ma takiej możliwości – próbą odstraszenia lub atakiem.

Takie zachowania występują również u typowo domowych mruczków. Stosunek do nowych rzeczy zależy od stopnia socjalizacji, ale często bywa, że kot chowa się, np. gdy przychodzą goście. Jeśli czegoś się wystraszy ucieka w bezpieczne miejsce, np. pod łóżko. Bywa też, że próby wyciągnięcia kota z takiej kryjówki kończą się podrapaniem.

Często opiekun nie jest w stanie wyłapać, że kotu coś dolega. Dopiero, gdy stan jest na tyle poważny, że zwierzę nie jest w stanie się dłużej maskować, objawy stają się zauważalne. Osłabiony lub obolały kot może również bywać agresywny, ponieważ nie jest w pełni sprawny, nie da rady w pełni się obronić, a czuje się zagrożony. (W przypadku oceny bólu u kota – np. po zabiegu, agresja jest jednym ze wskaźników tego problemu.) Dlatego czasami wybiera atak wyprzedzający, odstraszający. Bywa, że jest to najbardziej widoczna (jedyna?) oznaka, że kot z czymś się zmaga (u niektórych pacjentów zgłaszanych do lecznicy z powodu agresji, w dalszym postępowaniu diagnozowano np. zapalenie pęcherza, zwyrodnieniowe zapalenie stawów, padaczkę i in.)

↓ CZYTAJ DALEJ ↓

Samotniczy tryb życia

Natura i charakter kota sprawia, że zwierzęta te prowadzą samotniczy tryb życia (wyjątkiem są lwy, które łączą się w stada). Oznacza to, że w pojedynkę polują, jedzą, śpią i odchowują młode. Jest to gatunek bardzo emocjonalny, jednak w przeciwieństwie do psów, które naturalnie żyją w stadzie, kot ma nieco ograniczony sposób wyrażania nastrojów. Głównie dlatego, że żyjąc samotnie, nie musi specjalnie wchodzić w relacje z innymi osobnikami. Problemy z okazywaniem uczuć dotyczyć mogą zarówno związku z człowiekiem, jak i zwierzętami (tego samego gatunku lub nie).

Dlatego tak trudno jest nam czasem zrozumieć kota i mówimy, że „jest złośliwy”. Gdyby postarać się wytłumaczyć jego postępowanie i motywacje, okazać się może, że przyczyną jest problem, z którego nawet nie zdajemy sobie sprawy. Np. kot sikający na buty, robi to, bo stresuje go obcy zapach przyniesiony z dworu (i maskuje go swoim zapachem, który daje kotu poczucie bezpieczeństwa).

Nawet koty przebywające z innymi w tym samym domu, często spędzają czas w odosobnieniu i szukają do spania miejsc z dala od innych. W przypadku problemów z pozyskaniem bezpiecznego kąta mogą nawet konkurować ze sobą o wybrane miejsce.

Bywa, że koty decydują się na wspólne drzemki i generalnie się lubią. Jest to możliwe z uwagi na pewną elastyczność, socjalizację i zdolność adaptacji do określonych warunków. Dostęp do zasobów nie jest ograniczony, więc drugi osobnik nie stanowi już takiej konkurencji, z którą trzeba walczyć. Dodatkowo bywa, że w typowo domowym sposobie utrzymania, często drugi kot jest główną lub jedyną rozrywką w ciągu dnia. Wspólne gonitwy pozwalają rozładować energię, a zarazem pomagają tworzyć wieź między zwierzętami. Coś, co nie powstałoby pewnie w naturalnym środowisku. Charakter kota i jego natura to również umiejętności do dostosowywania się. Dzięki temu koty są w stanie przeżyć na całym świecie w różnym środowisku.

↓ CZYTAJ DALEJ ↓

Zdolność adaptacji

Koty posiadają również pewną „elastyczność”, dzięki której udaje im się odnaleźć także w relacjach z ludźmi i innymi kotami. Potrafią przystosować się do życia w mieście, na wsi, czy niekiedy nawet na terenach leśnych. Dają się oswoić i trzymać w domu – zarówno z możliwością wychodzenia na dwór, jak i bez niej. Mimo pewnych uprzedzeń uczą się wspólnego życia z człowiekiem. Często to one paradoksalnie wkładają więcej wysiłku, żeby zrozumieć nas niż my koty.

Zdarza się jednak, że dla niektórych kotów adaptacja do życia w domu lub z innymi zwierzętami jest trudna, a czasem po prostu niemożliwa. Przyczyny mogą być różne – od sposobu przebiegu wczesnej socjalizacji, temperamentu, usposobienia czy wcześniejszych doświadczeń zwierzęcia.

↓ CZYTAJ DALEJ ↓

Terytorializm

Koty cechuje również terytorializm, czyli ograniczenie do określonego obszaru. Im bardziej rozległy teren, tym lepsze możliwości na upolowanie jedzenia, spokojne kryjówki i miejsca do spania, a nieraz także dostęp do płci przeciwnej w okresie rozrodczym. Podsumowując – duży teren to większe szanse przeżycia i przekazania swoich genów w przedłużaniu gatunku. Dlatego walki o terytorium to najczęstsza przyczyna urazów i wzajemnych pogryzień.

Jednak w pilnowaniu terytorium, starcie z innym kotem to ostateczność. Natura i charakter kota nakazują mu unikać konfliktów. Podstawową formą jest przede wszystkim poinformowanie innych, że ten obszar jest już zajęty. Do tego służy przede wszystkim komunikacja zapachowa – oznaczenie moczem, czasem także kałem, poprzez drapanie lub pocieranie – wszystko to ma być ostrzeżeniem dla innych kotów „tu panuję ja, idź sobie”. Z tego powodu zwierzęta te mają silnie rozwinięty węch – by mogły takie sygnały rozpoznawać. Dzięki temu są również szczególnie wyczulone na emocje innych kotów czy nawet ludzi. Bowiem w zależności od nastroju, organizm może wydzielać różne substancje zapachowe. Człowiek nie jest w stanie wyczuć takich sygnałów, ale koty – m.in. dzięki narządowi Jacobsona – doskonale je rozróżniają. Co więcej, „zapach emocji” może im się udzielać i np. kot, który wyczuł strach innego kota, sam może zacząć się bać.

↓ CZYTAJ DALEJ ↓

Zachowanie higieny

W naturalnych warunkach koty oddają mocz około 2-3 razy dziennie, a kał raz dziennie. Mogą jednak pojawiać się różnice w częstotliwości w zależności od rodzaju i ilości pokarmu oraz wody. Do tego celu wybierają odosobnione i spokojne miejsca, w którym czują się bezpiecznie. Po oddaniu moczu koty często obracają się by go powąchać i zakopać. W przypadku kału nie zawsze zachowują się w ten sposób. Czasem majestatyczna kupa na samym środku kuwety, nie zostanie zasypana żwirkiem i takie zachowanie również jest normalne.

Oddawanie moczu i znaczenie moczem to dwie różne czynności i już samo ich wykonanie przebiega w inny sposób. Załatwiając potrzebę fizjologiczną kot kuca nad ziemią unosząc ogon. Oznaczanie terenu przebiega w pozycji stojącej z wyprostowanym ku kurze ogonem, który może lekko drgać. Mocz oddawany jest głównie na powierzchnie pionowe. W ten sposób terytorium znaczą domowe mruczki, jak i wielkie dzikie koty (na zdjęciu Gepard z ośrodka rehabilitacji Moholoholo w RPA.)

Najczęściej zgłaszane problemy związane z kocim zachowaniem dotyczą właśnie załatwiania się. Wiele z nich może mieć źródło w problemach zdrowotnych (np. schorzenia dróg moczowych, bolesność w oddawaniu). Jest też znaczna część zaburzeń, które wynikają z niewłaściwych warunków (np. źle ustawiona kuweta, za mała ilość żwirku, za rzadkie sprzątanie itd.), stresu lub negatywnych doświadczeń kota związanych z kuwetą (np. ból przy wchodzeniu do wyższej kuwety i kucaniu u kotów ze zwyrodnieniowym zapaleniem stawów, wspomnienie bólu przy oddawaniu moczu itp.)

Pielęgnacja sierści nie służy kotu do upiększenia swojego wyglądu. Mimo, że spędzają na tym ok 50% czasu, kiedy nie śpią 😉 . Język przystosowany jest do czesania, dzięki nietypowej budowie brodawek na jego powierzchni (co niestety upośledza ich czucie smaku). Kto raz został polizany przez kota, wie, że język jest szorstki niczym szczotka. Jest kilka powodów, dla których ma taką funkcję. Po pierwsze wylizywanie usuwa z sierści resztki zapachów, z jakimi miał styczność w ciągu dnia. Pomaga mu to w poznaniu otoczenia, skojarzeniu pewnych zdarzeń z zapachem, a także z usunięciem z siebie obcej woni. W tym także spożytego przez kota posiłku. Jego zapach może zwabić inne drapieżniki, które zapolują sobie na kota.

Drugą istotną funkcją jest wspomaganie termoregulacji. Koty pocą się głównie przez opuszki łap, jednak nie jest to jedyny sposób w jaki mogą się schłodzić lub ogrzać. 1/3 funkcji chłodzenia przejmuje ślina rozprowadzana na futerku oraz usuwane na bieżąco martwe włosy i naskórek (mogące stanowić warstwę izolacyjną). Ulega ona parowaniu, a wraz z nią nadmiar temperatury. Język pomaga również w rozprowadzaniu naturalnych substancji natłuszczających skóry. Ich równomierne rozprowadzenia pozwala ograniczyć utratę ciepła. (Stąd też koty zaniedbujące pielęgnację – np. z powodu otyłości – mogą cierpieć na łojotokowe zapalenia skóry.)

Trzecią funkcją intensywnego lizania sierści i skóry jest masaż, który usprawnia krążenie oraz pomaga się zrelaksować. Wzajemne wylizywanie obserwuje się jedynie wśród kotów mających pozytywne relacje. Wspólna pielęgnacja wzmacnia więzi nie tylko pomiędzy matką i kociętami, ale także między dorosłymi kotami.

↓ CZYTAJ DALEJ ↓

Instynkt walki?

niepokojące objawy u kota

Wbrew pozorom koty nie są gatunkiem, który dąży do konfrontacji. Wręcz przeciwnie – robią wszystko, by do niej nie doszło. Starają się zachować dystans, wysyłają ostrzegawcze sygnały lub preferują ucieczkę czy ukrywanie. Co jednak nie oznacza, że łatwo ustępują pola i nie potrafią walczyć o swoje np. zdobycz, teren. Każde spięcie z innym kotem może oznaczać przegraną, rany i inne obrażenia, które obniżą sprawność zwierzęcia. Wskutek tego będzie mu trudniej polować (a w konsekwencji nie zje), będzie mniej sprawny w razie ucieczki i może skończyć się to bardzo źle.

Koty przebywające w domu w większej grupie, również doświadczają konfliktów. Niestety, ponieważ nie są typowym gatunkiem społecznym, nie posiadają sposobów na rozładowanie problemu lub też załagodzenia spięć w obrębie grupy. Dlatego charakter kota sprawia, że tak trudno jest czasem „pogodzić” ze sobą koty, które zaczęły znajomość od „kłótni”.

↓ CZYTAJ DALEJ ↓

Komunikacja

Mimo pewnych ograniczeń, wspomnianych nieco wcześniej, koty próbują porozumiewać się wieloma drogami:

  • w sposób werbalny (miauczenie, mruczenie itp.),
  • poprzez mowę ciała (pozycje i ruchy ogona, turlanie się, wyraz pyszczka itd.),
  • dotyk (np. ocieranie się)
  • drogą zapachową (ocieranie się i pozostawianie swojego zapachu na przedmiotach, ludziach; znaczenie moczem; drapanie i in.)

Niestety wielu z tych sygnałów nie umiemy prawidłowo odczytać (np. wskutek niedostatecznego zrozumienia kocich zachowań, słabego węchu) i często opieramy się jedynie na tym, co widzimy i słyszymy. A to trochę tak, jakbyśmy interpretowali co trzecie słowo. Natura i charakter kota nie zawsze są dla nas łatwe do odczytania. Wymaga dużej empatii, zdolności obserwacji i łączenia faktów. Zrozumienie znaczenia pewnych kocich reakcji znacząco ułatwia zarówno opiekę nad kotem, jak i zapewnienie mu odpowiednich warunków. W razie problemów pozwala na ich szybsze zauważenie i udzielenie pomocy. Więcej informacji na ten temat znaleźć można będzie w specjalnym poście na ten temat.

Bibliografia - Natura i charakter kota

  • „Podstawowe wymogi dotyczące zdrowia psychicznego i dobrostanu kotów”, Irene Rochlitz
  • „Zaburzenia zachowania kotów”, Sabine Schroll, Joel Dehasse
  • „Fundamentals of Feline Practice Understanding the Cat and Feline-Friendly Handling”, Ilona Rodan
  • „Podstawy żywienia psów i kotów”, Michał Ceregrzyn, Roman Lechowski, Berenika Barszczewska
  • https://en.wikipedia.org/wiki/Cat#Evolution
  • https://en.wikipedia.org/wiki/African_wildcat

Czytaj więcej z tego działu

Kot to nie mały pies

Kot to nie mały pies, a różnice nie dotyczą jedynie wyglądu, ale zaczynają się już na etapie procesu udomowienia, poprzez sposób życia, żywienie, po wrażliwość na choroby czy leki. ...

Zmysły kota

Czy kot widzi w ciemnościach? Dlaczego kot rusza uchem, kiedy coś słyszy? Po co kotu wąsy? Czy koty lubią słodycze? Kocie zmysły są kluczowe dla postrzegania przez niego świata...